Moje podróże małe i duże
( Chodzę jak dziadek, latam jak ptak )

Migawki z Rumunii
2015 przełom lipca i sierpnia wybrałem się z wycieczką do Rumunii. Nie lubię wycieczek. Zwabiła mnie Delta Dunaju i jej ptaki.O tym na osobnej stronie. Nie pretenduję do pokazania Rumunii systematycznie będzie to tylko migawkowe pokazanie tego co zobaczył mój obiektyw. Zaczynamy w Aradzie.


Po długiej podróży trafiamy do hotelu. Szybkie ablucje i na kolację. Zaskoczenie jest wesele.Tak myśleliśmy.Panna młoda walczy z smartfonem, pana młodego nie widać. Dziwne? Wyjaśnienie po czasie - to chrzciny!!! Impreza a szczególnie tańce bardzo ciekawe. Ludzie mili. Spędziliśmy miło wieczór włączeni w wir zabawy.







Po imprezie krótka kimka. Od rana w miasto. Wspaniałe śpiewy w prawosławnym kościele.
........................









Timiszoara. Jestem indywidualistą, odłączyłem się od całości. Oni w miasto a ja do parku.Piękny. Za chwilę spotykam parę w czasie sesji zdjęciowej. Na migi proszę o pozowanie jest zgoda, miłe uśmiechy i pocałunek na życzenie.Czy w tym kościele mieli ślub ?
W parku zabawiłem więc na miasto zostało mało czasu. Lekko się pogubiłem w starej części miasta gdzie trwają
remonty.Na czas trafiłem do autokaru.
......................




Baile Herculane. Uzdrowisko czynne od 2,5 tysiąca lat, słynne z wód termalnych.No tutaj przyjrzałem się
tańcom rumuńskim i sam spróbowałem z marnym skutkiem. Nie te lata na to tempo.




Termy z czasów rzymskich
......................



Orsowa.Ruszamy w przełom Dunaju.











Piękna przyroda i ślady rzymskie. Tajemnicza rzeka.
.....


Widzicie to co ja ? Cerna dopływ Dunaju








Obejrzeliśmy klasztor Św.Trójcy w Strehaia
...................
Bukareszt


Gmach Parlamentu i aleja fontan przed nim




Pani Eugenia nasz przewodnik, wspaniały gawędziasz z niezwykle ciekawym życiorysiem. Odznaczona przez prezydenta RP Bronisława Komorowskiego.







...............
Postój na kąpiel w Mamai
................


Meczet Ali-Gazi w Babadagu
...............................






Enisali ruiny bizantyjskiej twierdzi Heracleea i piękny krajobraz. Znów wyszedł moj idywidualizm oni do ruin ja na ptaszki. Trofeum na zdjęciu.
..........................................





Istri. Powtórka z Enisali przy nadchodzącej burzy
.......................................








Gałacz. Przeprawa promowa przez Dunaj. Promy dla aut osobowych i towarowe.
Dunaj robi wrażenie.Po przeprawieniu krótki spacer nad rzeką. Dalej to już do pobliskiej granicy.






.....................
Humor. Pierwszy odwiedzony malowany klasztor na Bukowinie po powrocie z Mołdawii.




Chata obok klasztoru
.....................










Voronet
................












Jassy dawna stolica Hospodarstwa Mołdawskiego
Chętnie bym z nim usiadł i odpoczął
.....................................







Sypynt. Wesoły cmentarz. Trafiliśmy tam już w nocy.
Duchów nie było ale wrażenie niesamowite
....................................



Satu Mare. Tu zakończyłyło się spotkanie z Rumunią.
..................................













Na przełęczy Prislop. W tak pięknej scenerii z kościoła dobiegał wspaniały śpiew. Nie chciało się wsiadać do autokaru.
.......................



Na koniec zdjęcia z trasy




















Żegnam Rumunię i cierpliwego widza. Wszelkie uwagi mile widziane.Do........An